Babkarnia
ul. Struga 2, róg Piotrkowskiej
Łódź
Pierwsza muffinkarnia w Łodzi!:)
To wielkie wydarzenie, jako że w całej Polsce podobnych kawiarni powstaje mnóstwo,
nawet w moim rodzinnym Bytowie mamy Słodką Babeczkę🙂
A w Łodzi dopiero teraz…
Warto było tyle czekać?
Wchodząc do kawiarni od razu słychać rosyjski akcent kobiety, która jest współzałożycielką w/w miejsca. Olga jest przemiła!:)
Miejsce przy Piotrkowskiej i Struga jest bardzo małe- jeden stolik i dwa wysokie krzesła.
Jednak posłuchaliśmy, że kolejny zestaw do siedzenia jest już zamówiony:)
Kiedy czekaliśmy w kolejce, aby zamówić babeczki, przewinęło się tam chyba 10 osób!
Dodatkowo przechodnie zatrzymywali się na chwilę, aby popatrzeć przez szybę na kolorowe słodkości.
A do wyboru były dziś cupcakes: żurawinowe, trzy orzechy, marchewkowe, cytrynowe, dyniowe oraz śliwka w czekoladzie.
Podstawowymi smakami, które codziennie znajdziecie na miejscu są: malinowe, śliwka w czekoladzie, trzy orzechy oraz cytryna.
W dniu dzisiejszym babeczkę malinową zastąpiła, z dużym powodzeniem, babeczka żurawinowa:)
Babeczka z żurawiną- krem żurawinowy był kwaskowaty, w środku babeczki był mus żurawinowy, który również tworzy krem:) całość oceniamy a 5! |
Ja postawiłam na trzy orzechy- to babeczka z karmelizowanym orzechem włoskim, kremem pistacjowym i migdałem na samym czubku:) Krem jest przesmaczny, ale też baardzo słodki. |
Jako, że nasze zamówienie składało się z dwóch zestawów:
kawa + babeczka, zapłaciliśmy tylko 20zł.
Kiedy zamówimy tylko babeczkę zapłacimy za nią 6 zł, jak widać- w zestawie taniej:)
Ach te drobiazgi:) |
No dobra, przyznaję się, na dokładkę wzięłam jeszcze babeczkę z pieczonej dyni- z karmelizowanymi pestkami, pomarańczą i przyprawami korzennymi… Brzmi dobrze, co?:) Popatrzcie tylko na mus w środku- był taki orzeźwiający!:)
Smacznego! |
Podsumowując, Babkarnia jest zdecydowanie warta odwiedzenia i wydania tam znacznie więcej niż 6zł na babeczkę:) To miejsce przytulne, skromne, a właściciele są tak mili, że można byłoby tam spędzić całe popołudnie rozmawiając z nimi o smakach i przygotowaniu babeczek.
Jeśli rozczarował Was brak smaku czekoladowego w menu nie bójcie się!:)
Może już jutro się pojawi…
Tymczasem odsyłam Was do fanpage’a, na którym dowiecie się jakie smaki są dostępne danego dnia:) KLIK
Sprawdźcie!:)
—
Hej, hej jeszcze jedno!
Pamiętacie o konkursie?:>
Zajrzyjcie do poprzedniego posta!:) KLIK
9 komentarzy
jakie miłe miejsce :]
Właśnie takiego miejsca brakuje w moim mieście 🙂
Dzięki za relację, muszę się wybrać:)
fajna relacja:) ale ja na cupcake to chyba sie nie dam namowic….
Fantastyczny pomysł na takie słodkie miejsce 🙂
uwielbiam takie miejsca, są jak dla mnie magiczne 😉
Ja byłam w muffiniarni we Wrocłąwiu, to są wspaniałe miejsca, z super klimatem, chciałabym żeby w Poznaniu też było takie miejsce, ale cóż…
Bardzo fajne miejsce. Jak będe w Łodzi to na pewno odwiedzę. Mam nadzieję, ze do tej pory nie podniosą cen do warszawskich standardów… 🙂 Miło, ze są na mapie polski takie miejsca 🙂
Ale fajne miejsce.Jak będę na miejscu na bank do nich zajrzę:)