Zupy

Chłodnik z cukinii

30 maja 2016

Chłodnik z cukinii to był mój ratunek na upalne dni, które ostatnio nam towarzyszą. Cukinię można jeść na surowo – to było dla mnie zaskoczeniem, bo zawsze jadłam ją poddaną jakiejkolwiek obróbce termicznej – albo grillowaną, duszoną, nawet startą do sosu śmietanowego. Cukinia to nic innego, jak mała dynia, nazywana jest też kabaczkiem. Jest lekkostrawna i każda osoba dbająca o linię powinna mieć ją w swojej codziennej diecie.

W moich rodzinnych stronach zielone warzywo to cukinia, ta sama odmiana, ale w żółtych odcieniach nazywana jest kabaczkiem. Pamiętam, jak moja Babcia przygotowywała kabaczki w panierce z bułki tartej, smażone na gorącym tłuszczu! Ja moją cukinię wykorzystałam w znacznie lżejszym przepisie, jakim jest chłodnik. Jeśli macie wybór to kupcie małe cukinie – są najsmaczniejsze i urocze! 🙂

Jeśli nie przepadacie za maślanką do chłodnika wykorzystajcie kefir lub jogurt naturalny, ewentualnie pół na pół z mlekiem.

Składniki:

  • 2 cukinie
  • 500 ml maślanki/kefiru
  • 2 łyżki oliwy
  • sól, pieprz
  • świeży koperek
  • pestki dyni
  • sos chili/tabasco
  • ew. ser typu feta

Cukinię kroimy na części, blendujemy na gładki krem z maślanką. Dodajemy sól, pieprz. Koperek drobno siekamy i dodajemy do zmiksowanego chłodnika. Pestki dyni prażymy na suchej patelni tak, aby lekko się zarumieniły. Dla smaku do zupy możecie dodać odrobinę tabasco, ja wierzch skropiłam sosem chili. Chłodnik najlepiej jest wstawić na kilka godzin do lodówki albo wykorzystać dobrze schłodzoną maślankę tak, aby można było jeść go od razu. Podajemy na zimno z koperkiem, oliwą, prażonymi pestkami dyni i serem feta. Chłodnik z cukinii przechowujemy w lodówce.

chłodnik z cukinii (1 of 1)-3

Przeczytaj również

Brak komentarzy

Zostaw komentarz