Ciasto z bananami, które widziałam ostatnio na jednym blogów zachwyciło mnie wyglądem. Musicie przyznać, że te plastry bananów są bardzo apetyczne, takie karmelizowane, rumiane <3 Ach!
Jeżeli chodzi o smak to ciasto to jest zdecydowanie dla fanów jogurtu. Ten wypiek jest puszysty, słodki i bardzo zwarty. Trochę przypomina mi biszkopt. Następnym razem myślę, że dałabym więcej bananów i część po prostu rozgniotła widelcem i dodała do ciasta. Myślę, że dzięki temu byłoby ono wilgotniejsze i bardziej bananowe.
Przepis podpatrzyłam tu: KLIK.
Składniki:
- 3 banany
- ok. 150-200ml adwokatu kawowego
- 2 szklanki mąki pszennej
- 250g jogurtu greckiego
- 1/2 szklanki cukru
- 2 jajka
- 1/2 szklanki oleju
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
- 1/2 łyżeczki sody
Banany kroimy w grube plasterki, zalewamy je adwokatem na 30 minut. Mąkę przesiewamy z proszkiem do pieczenia, sodą oraz cukrem. Olej, jajka i jogurt mieszamy razem. Składniki mokre i suche mieszamy razem (ja użyłam trzepaczki). Do tortownicy wyłożonej papierem do pieczenia przekładamy ciasto i dokładnie je rozsmarowujemy po całej blaszce. Na wierzchu układamy plastry bananów i polewamy je pozostałym adwokatem- banany muszą być nim polane, dzięki temu nie wyschną podczas pieczenia. Ciasto z bananami pieczemy ok. 45 minut w 180 stopniach.
8 komentarzy
Ciasto w urlopowy czwartek..hmm, czemu nie. Tym bardziej, że dziś przyszły silokonowe formy do ciasta z tescomy. W końcu zobaczę jak się na nich piecze. A Pani jakich form używa ?
Ja używam tortownicy, która ma silikonowe boki i szklany spód. Świetnie się sprawdza:)
wygląda obłędnie 🙂
Wygląda naprawdę cudownie!! Jeszcze nigdy nie widziałem tak pięknego ciasta. Złoty medal masz ode mnie !!
Pychota! Wiem, bo zrobiłam. Z tym że zamiast adwokata dałam likier kawowy, a oprócz mąki pszennej dałam trochę żytniej (niewielką ilość), a cukru nieco mniej, i piekłam 50 min. Dzięki za super przepis.
ooo:) dzięki za wiadomość:) cieszę się że ciasto smakowało! Sama pewnie spróbuję z mąką żytnią i mniejszą ilością cukru:)
Jezusie słodki a nietuczący, chcę spróbować tego ciasta! <3
jak dobrze zabajerujesz to może CI upiekę 🙂