Kotlety z kaszy jaglanej mają absolutnie cudowny smak. Są mięciutkie, delikatne, można by nawet powiedzieć, że puszyste. Aby je zrobić nie potrzeba wielu składników są więc tanim i prostym obiadem.
Ten przepis może Wam pomóc odczarować kaszę- która jest naprawdę zdrowa. To też świetne wyjście dla tych z Was, których pociechy nie lubią warzyw, do tych kotletów można dodać np. seler naciowy, groszek, kukurydzę, startego buraka i inne warzywa.
Po nieznacznym zredukowaniu tego przepisu takie kotlety nadadzą się też dla osób będących na diecie bezglutenowej.
Ten przepis to moja druga propozycja, aby pokazać Wam, że Zboże smakuje i inspiruje!To świetna alternatywa mięsnego obiadu. Jeśli kotlety z kaszy jaglanej włożymy do bułki, dodamy sos czosnkowy, sałatę oraz pomidora to z pewnością każdy fan burgerów zje je z przyjemnością:)
Składniki na 10 koteltów:
- 2 woreczki kaszy jaglanej
- 1 cebula
- 2 marchewki
- 1 pęczek pietruszki
- 1 duże jajko
- 2 łyżki otrąb owsianych
- 1 łyżka mąki pełnoziarnistej
- sól, pieprz
- olej rzepakowy do smażenia
Kaszę jaglaną gotujemy w osolonej wodzie pod przykryciem ok. 15-20 minut. Cebulę siekamy drobno, podsmażamy ją na oleju do momentu, w którym się zeszkli. Marchewki obieramy, ścieramy na tarce o grubych oczkach. Pietruszkę siekamy. Ugotowaną kaszę odcedzamy, przesypujemy ją do miski i studzimy. Gdy kasza jaglana jest zimna dodajemy do niej wszystkie składniki i dokładnie mieszamy. Doprawiamy solą i pieprzem (ok. 1/2 łyżeczki soli i 1/2 łyżeczki pieprzu). Na patelni rozgrzewamy olej rzepakowy, w dłoniach formujemy kotlety (ciasto się lepi, ale odchodzi od rąk bez problemu), smażymy na rumiano z dwóch stron (na małym ogniu). Podajemy z kwaśną śmietaną lub sosem czosnkowym.
Wpis powstał przy współpracy z akcją Zboże Smakuje i Inspiruje, która promuje produkty zbożowe.
4 komentarze
zjadłabym z wielką chęcią!
Zjadłabym z przyjemnością. Tym bardziej, że prześladuje mnie ostatnio kasza jaglana;]
Są wyborne i mi z tej porcji wyszło ich całkiem sporo POLECAM! 🙂
Dziękuję za komentarz 🙂 Sama muszę je chyba przygotować jeszcze raz, bo tęsknię za tym smakiem!