Emocje

Magia.

20 września 2015

Jestem szczęśliwa. Czasami budzę się nad ranem, z oczami pełnymi zachwytu. Uśmiecham się i śmieję tak dużo, że bolą mnie policzki, w sensie wiesz, aż mi drgają, jakbym skurcze miała. Nawiasem mówiąc: można mieć skurcze policzków? Zakładam na uszy czerwone słuchawki, chociaż pewnie powinnam kupić jakieś porządniejsze, firmy, której nazwa zobowiązuje do najlepszej jakości. Idę przed siebie, czasami patrzę na wszystko wokół mnie: na ludzi na przystanku, na to, jaką ktoś ma firanę w oknie, że jakiś ojciec ma na plecach różowy plecak córki, z którą właśnie czeka na tramwaj. Czasem widzę starą kobietę z ledwo idącym już starym psem. Sobie idą powoli, wydaje się, że oboje się rozumieją i nigdzie nie śpieszą. Innym razem mężczyzna głaszcze kobietę po głowie, z największą czułością, jaką aż nie wypada kogoś obdarzać.

Wierzę, że nie zawsze wszystko zależy od nas. Że trzeba pomóc szczęściu, uśmiechnąć się do obcego, postać z kimś pod jednym parasolem, gdy pada. Jest też tak, że magia nas otacza. Na każdym kroku. Dosłownie. Ja wiem, że nie zawsze to widać czy czuć, czasami żyjemy w zbyt dużym pośpiechu, żeby przystanąć na chwilę i to dostrzec. Wiem też, że wieczory służą siedzeniu w fotelu, piciu gorącej czekolady i słuchaniu francuskich piosenek. Wiem, że nie zawsze mamy ochotę rozmawiać i się przytulać. Nie zawsze się uśmiechamy, nie zawsze chce nam się z kimś widzieć. Ale zaraz przychodzi ten moment, w którym jest pięknie. Kolorowo. Świat zapiera dech w piersiach, mamy wrażenie, że możemy wszystko.

Stoimy nad przepaścią i wiemy, że ktoś za nami wskoczy czy nas odciągnie. Możemy wypłakiwać morze łez, ale przyjdzie ktoś, kto nas wesprze i uspokoi. Zawsze znajdzie się ktoś, kto zwróci uwagę na wyjątkową piosenkę, piękne zdanie. Ktoś, kto zaczaruje uśmiechem lub słowem. Znajdzie się ktoś, kto nas ubogaci, z kim znajomość będzie jedną wielką przygodą. Ktoś, przy kim chcielibyśmy się budzić i dla kogo poszlibyśmy na film science fiction bez kręcenia nosem. Ktoś, przy kim jesteśmy w stanie zaakceptować każdą swoją niedoskonałość. Ktoś, kto podsunie nam kawałek ciasta marchewkowego czy bezy, ktoś, kto odstąpi swoją kawę i dłużej poczeka na swoją. Ktoś przy kim płacz na komedii romantycznej nie będzie niczym wstydliwym, ktoś, komu powiemy wszystko. Każdy sekret, każdą myśl. Opowiadanie i historię. Anegdotę z życia, opowiemy pierwszy seks i złą randkę. W magiczny sposób znajdzie się obok, gdy tego trzeba. Doceni miłość i ją uszanuje. Da z siebie wszystko. Przemierzy szmat drogi, by spojrzeć ci w oczy. Przeprosi najpiękniej. Kupi jajko kinder niespodziankę z minionkami, zaparzy przez przypadek jaśminową herbatę, a ty trochę się skrzywisz przybliżając kubek do ust. Wstanie wcześniej, ucałuje czoło, ugrzeje stopy, obejrzy nowy film Sparksa i nie będzie przy tym bardzo marudził, zagra na gitarze najpiękniejszą melodię.

Przeciągnie moment rozstania, obieca wrócić. Zawsze znajdzie się taki ktoś.

I idę tak, mijam skrzyżowanie Okopowej i Solidarności, oddycham głęboko. I wiem już, że jesień.

– Pisałem już, że idzie jesień?

– Pisałeś. A ja pisałam, że wiatr wyziębia serca i już marznę.

– I pisałaś jeszcze, że ludzie się ot tak w sobie nie zakochują.

– A Ty pisałeś, że mógłbyś.

Czasami nie trzeba dużo, tylko znaleźć się w odpowiednim miejscu z odpowiednią osobą iii..

Zaczyna dziać się magia.

Przeczytaj również

10 komentarzy

  • Reply madame jester 21 września 2015 at 21:01

    Przy namiastce tej magii uczuciowej nawet najchłodniejsza jesień może okazać się niezwykle przyjemną porą roku. Rozmarzyłam się strasznie, i ten dialog na końcu, taka kropka nad i. <3

    • Reply Paulina Hofman 21 września 2015 at 21:39

      🙂
      czasami każdy z nas potrzebuje się rozmarzyć…
      P.

  • Reply Kamil Wawrzyniak 21 września 2015 at 21:25

    Szanuję :*

    • Reply Paulina Hofman 21 września 2015 at 21:39

      :*
      P.

  • Reply Mariusz Głuch 22 września 2015 at 00:25

    Pisałem już Ci gdzieś, że Cię przekocham?

    • Reply Paulina Hofman 22 września 2015 at 09:06

      Hmmm daj mi pomyśleć.
      Nie? 🙂

  • Reply Jeszcze Lepiej 22 września 2015 at 13:08

    z czułością, jaką nie wypada kogoś obdarzać 😉 mmm.

    • Reply Paulina Hofman 23 września 2015 at 12:12

      🙂
      dokładnie!

  • Reply IAM 27 września 2015 at 13:48

    Przepiękne. Na dłuższy komentarz po prostu brakuje mi słów 😉

    • Reply Paulina Hofman 28 września 2015 at 11:06

      Dziękuję 🙂
      Mi takie komentarze też odbierają słowa…
      P.

    Zostaw komentarz