Podróże

Moto przygoda – niezbędnik dla kierowcy i pasażera

5 marca 2019

Coraz bliżej wiosna i coraz więcej jednośladów pojawia się na naszych drogach. Pewnie wiecie, że w naszym kraju nie trzeba już mieć pełnego prawa jazdy kategorii A, aby poruszać się na motocyklu.

Oczywiście dla wielu fanów jednośladów pojazdy o pojemności 125 nie są motocyklami, tak jak i tzw. nocniki (żartobliwa nazwa skuterów). Jednak ja jestem zdania, że najważniejsze to wyrobić odpowiednią technikę, a to niekiedy łatwiejsze jest na prostszych modelach.

No właśnie, chcesz zacząć przygodę z motocyklami, a nie wiesz od czego zacząć? Jesteś w dobrym miejscu!

Większość z nas umie jeździć na rowerze, więc podstawy samej jazdy już znamy. Jeśli mamy prawo jazdy kat B dłużej niż 3 lata, to możemy poruszać się pojazdami o pojemności do 125 (o mocy nieprzekraczającej 11 kW i stosunku mocy do masy własnej nieprzekraczającym 0,1 kW/kg). Wbrew pozorom na polskim rynku jest już dosyć dużo sprzętów spełniających te wymagania.

Zanim kupimy motocykl musimy się zastanowić do czego będziemy go używać czy np. do jazdy po mieście, wypady na tor, a może weekendowe wycieczki lub egzotyczne podróże. Do tego wszystkiego wcale nie potrzeba litrowych maszyn i 200 KM. Trzeba zwrócić uwagę na to, że torowym motocyklem komfortowo nie pojeździmy po drodze, a chopperem będzie ciężko nam schodzić na kolano.

Nocne wycieczki po mieście

Moto przygoda – niezbędnik dla kierowcy i pasażera

Warto zwrócić uwagę na fakt, że w przypadku dwóch kółek nie mamy dachu i dużej ilości metalu, który będzie nas chronić i możemy po prostu się przewrócić. Nawet jeśli my nie mamy zamiaru szaleć i robić slalomów w korkach, to inni kierowcy także mogą stwarzać zagrożenie dla nas. Więc pamiętajmy – bezpieczeństwo najważniejsze. 

Co warto kupić przed pierwszą wycieczką motocyklem?

Kask 

Tu nie mówię o plastiku za 30 zł z Aliexpress… Kask jest obowiązkowym ochraniaczem i jak już mamy go kupować, to w większości przypadków będzie nam służył ładnych parę lat. Porządne skorupy można kupić już do kilkuset złotych. Warto poczytać opinie na ich temat w Internecie, bo można znaleźć cudowne malowanie, a w rzeczywistości ten model może być bardzo głośny lub nie posiadać sprawnej wentylacji.

Przy codziennym używaniu kasku (integralnego lub szczękowego) warto korzystać z kominiarki. W ten sposób nie brudzi nam się wyściółka od makijażu lub nie mechaci się od brody. Dziewczynom będzie też łatwiej schować długie włosy pod kominiarkę, a dopiero później nałożyć i zdjąć kask.

Ja np. posiadam aktualnie kask marki Nolan i jest to już mój trzeci kask. Polecanych marek jest bardzo dużo np. SHOEI, Arai,  AVG, ICON, HJC. Tak jak wspomniałem warto dobrać pod siebie. Rodzajów kasków jest sporo. Mamy kaski integralne, szczękowe, jet, “orzeszki”, a także wynalazki 3in1. Osobiście jestem fanem integralnych, bo są one dla mnie wygodne, ale to kwestia bardzo indywidualna.

Kask Pauliny marki ICON

Kask Pauliny marki ICON

Rękawice

Podczas jazdy może nam być zimno w ręce, a i ochrona na rękach także się przyda. Dla kierowcy jest to element niezbędny – takie rękawice, które są dopasowane do ręki oraz nie ślizgają się. Cena to ok. 150-200 zł.

Buty

Do tego podstawowego zestawu dochodzą jeszcze buty, które także będą miały różne zastosowanie. Krótkie/niskie bywają też bardziej miejskie, lecz długie dają nam więcej ochrony. Ceny zaczynają się od ok. 200 zł.

Kurtka i spodnie 

Rynek wtórny jest pełen tego sprzętu. Możecie wybrać czy chcecie odzież skórzaną czy tekstylną. Czy decydujecie się na jeansy z ochraniaczami czy może od razu kombinezon. Wiem, że nikt nie planuje uczestniczyć w kolizji na drodze, ale to może uratować nam życie. Są pewne rzeczy, które po prostu trzeba kupić. Zderzenie przy prędkości 50km/h jest jak upadek z 4 piętra (może zaboleć), a nasza skóra może źle zareagować na ścieranie przez asfalt…  

Przygotowanie do jazdy

Przygotowanie do jazdy

Na sam ubiór i kask warto wydać nieco więcej. W końcu chodzi o Wasze życie. Zrezygnujcie z najnowszego modelu motocykla, który Wam się marzy, a zainwestujcie w porządne ubranie ochronne i kask. Jak to mówią – motocyklistów dzieli się na tych co się wywrócili i na tych, co się za chwilę wywrócą. Sam dobry komplet ciuchów będzie Wam służyć przez lata, a motocykl do nauki możecie zmienić na ten wymarzony, jak już nabierzecie wprawy. Powodzenia!


Tekst przygotował dla Was niezastąpiony Michał, który jeździ na motocyklu od kilkunastu dobrych lat. Ma to szczęście, że Jego rodzice również są zapalonymi moto-fanami i ta pasja mogła się rozwijać pod okiem rodziców.

Przeczytaj również

Brak komentarzy

Zostaw komentarz