Pasta z awokado jest świetnym rozwiązaniem dla tych wszystkich, którzy uwielbiają ten owoc. Dla mnie awokado stanowi śniadanie raz-dwa razy w tygodniu. Czasami jest w formie takiej właśnie pasty, innym razem zwyczajnie kroję je w plastry i układam na kanapce. Jeszcze nigdy nie próbowałam tak modnego ostatnimi czasy zapiekanego awokado z jajkiem, nie przyrządzałam go też na słodko np. jako mus. Ja stawiam na jego naturalny smak, który podkreśla szczypta soli.
Jak zajrzycie na mój instagram to przekonacie się, że wszystko co piszę o uwielbieniu do awokado to prawda. Mogłabym je jeść codziennie, ale nie przesadzajmy – jest dosyć tłuste;)
Składniki na pastę:
- 1 dojrzałe, miękkie awokado
- 1 łyżka jogurtu greckiego
- sól, pieprz, chili
- odrobina soku z cytryny
- orzechy brazylijskie
Awokado przekrawamy, wyjmujemy pestkę, następnie łyżką wybieramy miąższ, rozcieramy go widelcem dodając jogurt grecki. Doprawiamy do smaku solą i pieprzem. Orzechy brazylijskie siekamy, dodajemy do pasty wraz z sokiem z cytryny. Całość mieszamy i zajadamy <3
Pastę przechowujemy w lodówce.
Brak komentarzy