Pieczona pierś z kurczaka wydaje się być bardzo prosta w przygotowaniu i taka właśnie jest, pod warunkiem, że dopilnujemy, aby podczas pieczenia nie wysuszyła się za bardzo. Zmorą każdej gospodyni domowej jest właśnie suche mięso – w zależności od jego rodzaju przyjmuje się np. że na każdy kilogram schabu czy karkówki przypada 1 godzina pieczenia go w piekarniku. Czy tak naprawdę jest? Można próbować! Przy przygotowaniu piersi z kurczaka wystarczy naprawdę niewiele czasu, aby móc cieszyć się soczystym i bardzo smacznym mięsem. Pieczona pierś z kurczaka, którą Wam dziś prezentuję, możecie przygotować do sałatki, makaronu czy pieczonych warzyw – jest naprawdę smaczna. Mam nadzieję, że lubicie ocet balsamiczny, jest on kluczowym składnikiem tego przepisu.
Filet z kurczaka podałam z frytkami z batatów, na które przepis będzie na blogu już jutro! To był mój pierwszy raz z tym właśnie warzywem i jestem absolutnie zachwycona efektami. Frytki z batatów są przepyszne. Wracając do pieczonej piersi z kurczaka…
Inspiracją był dla mnie przepis z bloga Kwestia Smaku.
Składniki:
- 1 pierś z kurczaka
- 3 łyżki oliwy/oleju rzepakowego
- 2 łyżki octu balsamicznego
- szałwia
- sól, pieprz
- 1 łyżeczka miodu
Pierś z kurczaka oczyszczamy z błonek, zalewamy ją octem balsamicznym, oliwą. Doprawiamy solą, pieprzem, dodajemy również listki szałwii. Mięso odstawiamy na ok. 20 minut.
Po tym czasie pierś z kurczaka grillujemy na patelni grillowej kilka minut tak, aby mięso miało widoczne ślady grillowania, następnie filet przekładamy do naczynia żaroodpornego. Pozostałą marynatę wylewamy na patelnię, na której grillowaliśmy pierś z kurczaka, dodajemy miód, w momencie zagotowania, powstałym sosem polewamy mięso. Pierś z kurczaka pieczemy ok. 15-20 minut w nagrzanym do 200 stopni piekarniku. Podajemy z ulubionymi warzywami.
Brak komentarzy