Mamy dziś trzeci dzień grudnia. A śniegu jak nie było tak nie ma.
Trochę szkoda. Nawet bardzo.
Mogłoby już poprószyć.
W końcu za trzy dni imieniny Mikołaja i upominki w butach, a bez śniegu jakoś nie czuć, że to już.
Czy jesteście gotowi na odliczanie do 24grudnia poprzez wyjadanie czekoladek z adwentowego kalendarza?
Na wszechobecny zapach mandarynek i pomarańczy, a dla mnie także pomelo (które uwielbiam, a jest w naszych supermarketach tylko późną jesienią)?
Na gorącą czekoladę z bitą śmietaną i herbatę z cytryną i miodem?
Na pierwsze próby wypieku piernika doskonałego na te święta?
Na pierwsze “Last Christmas” oraz “Let is snow”?
Na pierwsze nuty “A kto wie czy za rogiem nie stoją anioł z Bogiem…”?
Na oświetlone ulice i okiennice?
Na zamarzające palce u stóp i rąk?
Bardzo chcę śniegu, żeby w pełni poczuć ten grudniowy czas:), świąteczny czas!
Dziś obiad szybki, przy tym bardzo smaczny.
Ja nie jadam go w takowej wersji (z boczkiem i twarożkiem), ale K. tak lubi.
To praktycznie Jego dzieło- w końcu tarł ziemniaki… 🙂
Składniki:
- 6 średnich ziemniaków
- 2 cebule
- 2 jajka
- 5-6 łyżek mąki
- 2 łyżki oliwy bądź oleju
- 4 plastry boczku
- kubeczek śmietany (u mnie serek francuski, który dostałam w prezencie na zakończenie akcji “Wino i sery”)
- sól, pieprz
7 komentarzy
Ostatnio jadłam podobnie placki ziemniaczane. Pycha.. 🙂
Wow. Lodówa jest genialna. I jedzenie też. I wszystko. Jak ja kocham jeść… Cel mojego istnienia.
Placuszki wyglądają wyśmienicie!
UWIELBIAM PLACKI ZIEMNIACZANE!!! MMM twoje wyglądają totalnie apetycznie. I gratuluje wygranej -> lodowka wygląda bajkowo:D
Oja zazdroszcze takiej nalepki! super oryginalnie wygląda:) fajny pomysł z boczusiem do placuszków. zazdroszczę tego pomieszkiwania:)
lodówka faktycznie wygląda ślicznie:)
uwielbiam placki ziemniaczane w różnych wersjach:) Twoją wersję wypróbuję chętnie 🙂
ja robię takie:
http://kulinarnyoliwek.blox.pl/2011/07/Placki-ziemniaczane-z-salatka-sledziowa.html
http://kulinarnyoliwek.blox.pl/2011/05/Placki-ziemniaczane-z-wedzonym-lososiem.html
http://kulinarnyoliwek.blox.pl/2010/03/Moje-placki-ziemniaczane.html
kulinarnyoliwek.blox.pl
Mniam! Porywam taki talerzyk placków 😉