Schab pieczony z dymkami, czosnkiem, w marynacie z musztardy i miodu. Mięso przygotowane w ten sposób jest kruche, ale nie suche. Miękkie i bardzo aromatyczne. Warto dodać- użyłam musztardy z tabasco więc było też odpowiednio pikantne. Nie dodawałam do brytfanny żadnych ziół, mięsa nie nadziewałam.
Tak przygotowany schab możecie podać z opiekanymi ziemniakami na obiad lub pokroić na cienkie plastry i zajadać na kanapce. Myślę, że pokrojony w kostkę dobrze sprawdziłby się także w zapiekance makaronowej lub sałatce. Koniecznie przygotujecie go w takiej postaci, jeśli jednak jesteście zwolennikami innego rodzaju mięs to odsyłam Was do:
Składniki:
- ok. 1.5 kg schabu bez kości
- 2 łyżki miodu gryczanego (możecie zamienić na inny, byle nie sztuczny)
- 2 łyżki musztardy z tabasco
- 5 dymek
- 4 ząbki czosnku
- sól, pieprz
- 1 łyżka oleju rzepakowego
Miód i musztardę mieszamy, dodajemy sól i pieprz. Mięso nacieramy masą, odkładamy do lodówki na ok. 1 godzinę. Po tym czasie mięso przekładamy do naczynia żaroodpornego (ja wyłożyłam je folią aluminiową), Dodajemy dymki i ząbki czosnku. Schab zakrywamy folią, pieczemy ok. 1.5 godziny w 180 stopniach. Przed samym końcem pieczenia odkrywamy folię tak, aby mięso miało szansę się zarumienić, polewamy wierzch olejem.
Do powstałego sosu możemy dodać łyżeczkę mąki ziemniaczanej, zagotować go i podać do ziemniaczków.
3 komentarze
Uwielbiam schab w sosie miodowo-musztardowym. Z młodą marchewką podduszoną też w miodzie i śliwkami suszonymi. Pychotka!
To on tak pachniał? 🙂
taaak 🙂