Kochani,
cały przepis, jak obiecywałam jest na stronie prozdrowie.pl. Baardzo się cieszę, że jestem w tak zacnym gronie blogerów:)!
A dziś wieczorem idziemy z K. do znajomych
i przygotowuję niespodzianki z ciasta francuskiego, które zagoszczą na blogu niebawem.
Udanego weekendu!
Składniki na ciasto:
- 1 kg mąki pszennej (+2 szklanki do podsypania)
- 65 g świeżych drożdży
- 0,5 l ciepłego mleka
- 1 łyżka cukru
- 2 łyżeczki soli
- 4 jajka
- 5 łyżek margaryny
Składniki na farsz:
- 500g pieczarek (ja użyłam pół na pół pieczarek i borowików suszonych, które wcześniej namaczałam przez noc)
- 500g kapusty kiszonej
- sól, pieprz do smaku
Farsz:
Pieczarki obieramy i kroimy w plasterki, dodajemy przepłukaną kapustę kiszoną i dusimy przez pół godziny razem z pieczarkami. Doprawiamy solą i pieprzem do smaku.
Ciasto:
Z 300g mąki pszennej, 0,5 szklanki mleka, cukru i drożdży robimy zaczyn, tzn. wsypujemy mąkę do naczynia, robimy w niej otwór i kruszymy do niego drożdże, zasypujemy je cukrem, zalewamy ciepłym mlekiem, zasypujemy cienką warstwą mąki i odstawiamy na 20 min.
Pozostałe mleko wlewamy do garnuszka, podgrzewamy na wolnym ogniu, do rozpuszczenia się margaryny. Do ciepłego mleka z margaryną wbijamy 4 jajka i je roztrzepujemy.
Przesiewamy resztę mąki, dodajemy sól, a następnie zaczyn drożdżowy.
Wyrabiamy ciasto, możemy podsypać mąką, musi być elastyczne, pulchne i odchodzić od palców. Odstawiamy ponownie na 20 min.
Tak podrośnięte ciasto rozwałkowujemy (najlepiej cienko, jak na naleśniki), wytłaczamy szklanką okrąg i małą łyżeczką nakładamy farsz.
Placuszek sklejamy jak pieroga (na pół), łączymy ze sobą rogi pieroga i smażymy w rozgrzanym oleju. Najlepiej przygotować do tego frytkownicę bądź garnek, do którego nalejemy 1,5l oleju.
Smażymy uszka na brązowy kolor, wyjmujemy na papierowy ręcznik. Można je również upiec w piekarniku o temperaturze 180 stopni Celsjusza – do zbrązowienia.
Można mrozić, aby doczekały do świąt.
13 komentarzy
Pyszności!
Właśnie dodałam posta. 😉 Wiesz, nie jest już aż tak źle. Psychicznie. Zdaję się ogarniać.
A u Ciebie?
Pierwszy raz się z takimi spotykam. Cudowne uszka.!
Uszka- inaczej:). Takich jeszcze nie próbowałam:)
Jakie piękne uszka! Ciesze się, że jestem z Tobą tam w gronie 🙂 ;*
Gratulejszyn! Pięknie się prezentują! 😀
Ajajaj, ubrałam choinkę, wszystko takie nowe…
A jak u Ciebie?
Piękne! i jakie inne… no i gratuluję oczywiście?
Pozdrawiam serdecznie!
Ale fajnie wyglądają! 🙂 Gratuluję! ♥
Przepiękne uszęta! Poproszę porcję, koniecznie z barszczykiem! 😉
Tak na marginesie – bardzo podoba mi się to co napisałaś o sobie w profilu, większość z tego pasuje też do mnie 🙂
Ciekawe uszka;)nigdy takich nie jadłam/pozdrawiam ciepło!
M.
Pięknie wykonane 🙂
To moje ulubione uszka,robie takie od lat,tylko moje są z pieczarkami i cebulką,są przepyszne,polecam!