Mimo najpiękniejszych słów adresowanych do ciebie, tylko i wyłącznie do ciebie, jestem w stanie zagryźć język, wargi, głęboko oddychać i życzyć ci szczęścia.
Gdy się rozstajesz – ta jedna, ulubiona na ten czas, osoba przestaje pijać w kubku od ciebie, a jej szczoteczka do zębów nie plącze się z twoją w kubku na wannie. Kiedy nikt nie dorobi popcornu, bo w czasie reklam zjadłaś całą miskę, kiedy nikt nie wyciągnie na spacer, kiedy nie zrobi termoforu, gdy ci źle, nie porozmawia z twoim bolącym brzuchem.
Możesz być zła, smutna, obwiniać cały świat o to, że farmazony, że nieprawda, że przecież z dnia na dzień nie daje się nikomu wymeldowania z serca i życia. Lokowałaś uczucia, jak pieniądze w banku, myślałaś, że to zaprocentuje, tymczasem tak się nie stało. Oszukali oszuści, naciągnęli naciągacze, okłamali i wykorzystali nie uprzedzając, że skończyć to się może źle.
Mimo wszelkich obelg wypowiadanych przez ciebie, twoją matkę, przyjaciółkę albo obcą dziewczynę poznaną przy wódce, i tak wiesz, że przyjdzie czas, kiedy uraza minie a ty wspaniałomyślnie będziesz mu życzyć najlepiej.
W końcu ty dla kogoś będziesz tą, a on dla kogoś będzie tym.
Jednym, najlepszym, idealnym, znów.
Macie za sobą wspomnienia dobre i złe- przeszłość, ale nie przyszłość.
W pewnym momencie trzeba to zaakceptować i ruszyć dalej. Im więcej złych słów będziesz kierować w myślach do niego, tym dłużej nie będziesz mogła się od niego uwolnić.
Wiem, że on pięknie mówił o miłości, róże od niego pachniały wyjątkowo, kawa smakowała, jak ta najlepsza, a stopy nigdy zimą nie marzły. Wiem, że rysowałaś mu serca na kartce papieru i dla żartu podpisywałaś się jego nazwiskiem. Chodziłaś do sklepu po lody bambino, zabierałaś muffinki na piknik, w myślach projektowałaś waszą idealną sypialnię, zastanawiałaś się, jak w tym roku spędzicie święta i jaką płytę kupić do samochodu. I teraz wściekasz się, rzucasz w myślach talerzami, rwiesz te wszystkie obietnice na strzępy, zdjęcia najchętniej byś podpaliła, ale przecież wszystkie są ONLINE, to, że wyrzucisz jego szczoteczkę do zębów, płyn po goleniu i białą koszulę nie zmieni dużo, ale może pomóc.
Napiszesz, że dziękujesz za piękny związek, że szanujesz to, co razem osiągnęliście, że wierzysz, że będzie szczęśliwy i że życzysz mu miłości.
I zaczniemy powoli, małymi kroczkami, żyć. Wesprzesz się na moim ramieniu, a ja postawię ci wódkę, twoje smutki będą jeszcze bardziej gorzkie, ale zapijemy je colą, nie zero.
3 komentarze
idealne…..
🙂
takie , prawdziwe