Kolejne urodziny Michała i kolejny wypasiony tort! Ach, gdybym tylko miała ochotę tworzyć takie wypieki dla siebie, byłby ich znacznie więcej na blogu. Muszę Wam jednak powiedzieć, że dzięki tym wszystkim netflixowym programom dot. słodkości i pieczenia niesamowicie mnie ciągnie w tę stronę. Chcę, żeby było to piękne, żeby smaki idealnie pasowały i warstwy ciasta były równe.
Tort Hulk, który dziś widzicie zjedliśmy z wielkim smakiem w sobotę. Krem z dodatkiem białej czekolady, biszkopt lekko barwiony fioletem, do tego jeżynowy dżem, który przełamał i zbilansował słodkość kremu i dodatków – mmsów i pryncypałek. Michał śmiał się, że zrobiłam polską wersję pinterestowego wypieku – tam ciasto jest dekorowane kitkatami, ja przepadam za pryncypałkami więc je wykorzystałam do stworzenia muru dla Hulka.
Cały koncept dekoruje oczywiście figurka rozwścieczonego Bruce’a Bannera czyli filmowego Hulka. Prywatnie jestem fanką tego zielonego potwora i miałam wielką frajdę ze stworzenia tego tortu. Avengersi i Marvel górą!
Jeśli macie pytania to piszcie, niżej kilka zdjęć i dokładny przepis na Tort Hulk. Podobny przepis był kilka lat temu na blogu: tort urodzinowy.
Składniki na biszkopt:
- 8 jajek
- 200 g mąki pszennej
- 140 g cukru
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
- barwnik spożywczy fioletowy – kilka kropel (w zależności od marki) – można pominąć
Białka ubijamy na sztywną pianę, dodajemy do nich cukier, dalej miksując. Następnie żółtka i barwnik. Gdy masa jest zmiksowana delikatnie dosypujemy mąki – najlepiej ją przesiać i wmieszać w masę łyżką, nie używać już miksera. Tortownicę o śr. 26 cm wykładamy papierem do pieczenia, przelewamy masę i pieczemy ją w temp. 160-180 stopni ok. 30 minut. Masa powinna się lekko zarumienić, wbijamy patyczek do środka i sprawdzamy czy ciasto nie jest już surowe. Po wyjęciu z piekarnika blachy możemy ją zrzucić na podłogę z wysokości ok. 30-40 cm – dzięki temu biszkopt nie opadnie. Ja przeważnie rzucam biszkopt na ścierkę lub ręcznik – mam pewność, że nic się nie stłucze 🙂 Biszkopt wstawiamy z powrotem do piekarnika, aby ostygł przy lekko uchylonych drzwiczkach. Jeśli podczas pieczenia zrobił się “czubek” powinien on dzięki rzucaniu zrównać się z biszkoptem – zaś same ciasto nie opadnie. Po ostudzeniu ciasta delikatnie wyjmujemy go z tortownicy (najlepiej nożem okrążyć blachę). Biszkopt przekrawamy na dwie części.
Składniki na krem:
- 500 ml śmietany kremówki
- 500 g serka mascarpone
- 2 śmietan-fixy
- 1 tabliczka białej czekolady
- 1 łyżka cukru pudru
- barwnik spożywczy zielony – można pominąć
- dodatkowo: 1,5 słoiczka kwaśnego dżemu, 350-400 g mmsów czekoladowych, 2,5 opakowania pryncypałek, figurka Hulka
- dodatkowo do nasączenia: 100 ml wiśniówki/spirytusu zmieszanego z herbatą/sokiem
Białą czekoladę roztapiamy w kąpieli wodnej (na garnku z wodą stawiamy miseczkę z czekoladą – ważne, aby miska nie dotykała wody i żeby nie mieszać czekolady do czasu jej roztopienia) lub w mikrofalówce. Śmietanę ubijamy na sztywno mikserem, uważając, aby jej “nie przebić”, tzn. żeby się nie rozwarstwiła, pod koniec miksowania dodajemy śmietan-fixy oraz cukier puder. Osobno ubijamy mascarpone z barwnikiem spożywczym – jego ilość zależy od intensywności koloru, który chcecie uzyskać, dodajemy ostudzoną i roztopioną białą czekoladę. Za pomocą dużej łyżki drewnianej łączymy kremówkę i mascarpone z czekoladą. Masę mieszamy do połączenia się składników – jeśli kolor jest za mało intensywny to na tym etapie też możecie dodać barwnika.
Przygotowanie tortu:
Na paterze, na której będziemy serwować tort rozsmarowujemy odrobinę kremu na samym jej środku – to uchroni ciasto od poruszania się podczas dekoracji. 
Biszkopt nasączamy 50ml wiśniówki, następnie rozsmarowujemy warstwę dżemu oraz kremu. Czynność powtarzamy z drugim blatem biszkoptu.
Na sam koniec dekorujemy tort kremem – na wierzchu i po bokach musi być masa tak, aby utrzymała zarówno pryncypałki jak i figurkę Hulka.
Wafelki ustawiamy dookoła tortu, ale zostawiamy przerwę, którą udekorujemy jak element wandalizmu Hulka. Kilka wafelków łamiemy i mmsy przylepiamy do masy wzdłuż tortu tak, aby patrząc na tort mieć wrażenie, że Hulk go zdemolował.
Gdy tort jest już otoczony wafelkami na jego wierzch wysypujemy mmsy i ustawiamy figurkę Hulka. Ciasto obwiązujemy dookoła wstążką – dzięki temu pryncypałki na pewno nie odpadną, a tort wygląda jak prezent sam w sobie.
Tort Hulk najlepiej jest schłodzić w lodówce przed podaniem kilka godzin. Smacznego!
Based on 2 Review(s)
Brak komentarzy