Słodkości

Panna cotta waniliowo-kawowa.

23 stycznia 2012

Praca, widać, no nie?
Nie mam kiedy dodać przepisu, nie mam czasu komentować ulubionych blogów.
Ale cóż. Z czasem nauczę się lepiej planować swój czas.


Dziś panna cotta kawowa z delikatnym sosem czekoladowo- kawowym.
Pyszna, taki deser nie deser.
Mało słodka, tylko sos nadaje słodkości.
Polecam bardzo!

Składniki:

  • 250ml mleka
  • 2 kubki jogurtu naturalnego (albo 250g mascarpone)
  • 2-3 łyżki cukru pudru
  • ziarenka z połowy laski wanilii
  • 2 łyżki żelatyny
  • 100ml wody
  • dodatkowo: filiżanka zaparzonej kawy
Śmietanę, mleko i jogurt łączymy, doprowadzamy do wrzenia. Dodajemy ziarenka wanilii.
Żelatynę rozpuszczamy we wrzątku. Dodajemy do nabiału.
Z całej masy odlewamy 200ml dodajemy kawę i mieszamy.
Do kokilki nalewamy najpierw waniliową masę, chłodzimy w lodówce ok. 2 godzin, następnie dodajemy drugą, kawową warstwę. Znów chłodzimy.
Składniki na sos:
  • filiżanka mocnej kawy
  • tabliczka mlecznej czekolady o zawartości 70% kakao
  • 50ml kremówki
Czekoladę rozpuszczamy w kąpieli wodnej, dodajemy kawę oraz kakao. Schładzamy, aby masa trochę zgęstniała.
Polewamy panna cottę przed podaniem.
Inspiracja czerpana stąd
 

Przeczytaj również

19 komentarzy

  • Reply Amy 23 stycznia 2012 at 16:54

    Chyba muszę w końcu zrobić panna cottę:)

    • Reply ola 23 stycznia 2012 at 16:58

      Też muszę kiedyś zrobić panna cotte 🙂

    • Reply pees 23 stycznia 2012 at 17:21

      jak mogłyście jej jeszcze nie robić!?:) dziewczyny do roboty!

  • Reply Dusia 23 stycznia 2012 at 16:57

    Fajna wariacja na temat panny coty, zapisuję sobie 🙂 I czekam na tort:D

  • Reply Paulina 23 stycznia 2012 at 17:22

    Muszę wypróbować Twojego przepisu :))

  • Reply Kaś 23 stycznia 2012 at 17:57

    wygląda tak kremowo i delikatnie

  • Reply Martyna 23 stycznia 2012 at 18:29

    nigdy nie próbowałam panna coty ;o ale wygląda ślicznie, zjadłabym coś takiego w towarzystwie kolejnej kawy z mlekiem.

  • Reply Karenira 23 stycznia 2012 at 18:48

    I pomyśleć, że jeszcze kilka lat temu pijałam wcale kawy, a teraz po prostu kocham smak kawy, niemal wszędzie i we wszystkim. Panna kusi, głównie tym sosem 🙂
    (a ja też jeszcze żadnej panny nie robiłam)

  • Reply Sue 23 stycznia 2012 at 19:09

    U mnie z kolei dużo dużo nauki. No cóż, odpocznę za tydzień!
    Ten deser mnie przyciąga!

  • Reply Dominika 23 stycznia 2012 at 20:02

    ajjjj właśnie mam mascaropne w lodówce i koniecznie chcę je już wykorzystać 🙂 zastanawiam się nad panną cottą, której jeszcze nie robiłam i jeszcze nad takimi serniczkami…. hmmm jutro pewnie napiszę o tym, co zrobiłam :–D buziaki

  • Reply aga 23 stycznia 2012 at 20:04

    co za pyszny deser:)

  • Reply Aurora 23 stycznia 2012 at 21:08

    Ważne, że znalazłaś czas na zrobienie tej panienki ;))

  • Reply wilczyca-Aga 23 stycznia 2012 at 21:41

    ja nie odmówię: poproszę waniliową

  • Reply Kamila 23 stycznia 2012 at 21:46

    Bardzo jedwabista i kremowa. Pozdrawiam!

  • Reply Avelina 23 stycznia 2012 at 21:59

    Świetny deser, aż ślinka leci 🙂

  • Reply Saratelka 23 stycznia 2012 at 23:26

    Na początku – wszystkiego najlepszego z okazji urodzin!!! (bo to już po północy) 🙂 Wielu kulinarnych wyzwań, miłego dalszego prowadzenia bloga, sukcesów i spełnienia marzeń! 🙂

    Panna cotta – jeszcze nigdy jej nie robiłam i nie jadłam, zapowiada się apetycznie! 🙂

    Co do braku czasu – znam to niestety. Też mam ostatnio mało czasu na odwiedzenie ulubionych blogów, odpowiedź na komentarze no i w ogóle gotowanie! 😐

  • Reply Karolka 24 stycznia 2012 at 11:14

    Kobieto pracy, przyślij mi kawałek tego cudu:))

  • Reply Barbara 24 stycznia 2012 at 15:06

    Wydaje się taka delikatna.. Ostatnio chyba wszyscy robią panna cotte, a ja jestem w tyle. A brak czasu, to powszechna przypadłość 😐

  • Reply Asia 25 stycznia 2012 at 14:54

    Jak ja uwielbiam panna cotte! I aż wstyd się przyznać, że nigdy jej nie robiłam. Będę musiała się w końcu skusić 🙂

  • Zostaw komentarz