Słodkości

Przepis na szarlotkę francuską Herme

22 marca 2012
przepis na szarlotkę

Już dziś Warszawa i kolacja w Tamce 43 (!!!),
nocleg w hotelu Mercure i warsztaty z Gosią Molską dzięki kuchni+
Aaa i jeszcze to ciekawe, że oprócz mnie będą dwie osoby z Łodzi-
poznam kolejne osoby, które podzielają moje zainteresowania:)

Jeżeli chodzi o zdjęcie wyżej to…
mmm na samą myśl o tej szarlotce
chcę biec do kuchni i zrobić ją jeszcze raz!
Usiąść na sofie, wziąć kubek aromatycznej kawy
iii delektować się ciepłym ciastem:)
Niby niczym szczególnym nie różni się od tych polskich szarlotek
czy ciast z jabłkami, a jednak.
Pierre Herme to geniusz. I już!
Przepis na tę szarlotkę jest zdecydowanie warty wypróbowania!:)

K. kazał koniecznie dopisać, że po trzech dniach nadal była smaczna i nie rozlatywał się spód,
jak to bywa w przypadku takich ciast, które nasiąkają sokami z owoców:)

Składniki na ciasto:

  • cukier waniliowy lub łyżeczka esencji waniliowej (u mnie esencja migdałowa)
  • 120 g cukru pudru
  • 250 g mąki ( u mnie 150g pełnoziarnistej i 100g pszennej)
  • 120 g masła o temp. pokojowej
  • 1 jajko

Składniki na nadzienie:

  • 1 kg jabłek (szara reneta lub inne)
  • 80 g cukru
  • 1 łyżka cynamonu
  • 1/4 łyżeczki utłuczonych w moździerzu goździków

Wszystkie składniki zagniatamy razem, dosyć szybko. Zawijamy w folię i odstawiamy do lodówki na godzinę.

Jabłka obieramy, kroimy w plastry i gotujemy do czasu aż część się rozpadnie. Dodajemy rodzynki i cukier. Odstawiamy z ognia, dodajemy goździki oraz cynamon.

Schłodzone ciasto dzielimy na dwie części (jedna na spód, druga na wierzch).
Formę spryskujemy tłuszczem i wysypujemy mąką, na dnie blachy wykładamy większą część ciasta, można to zrobić w tortownicy (boki muszą być do połowy pokryte ciastem).
Jak w przypadku tarty należy nakłuć ciasto widelcem, wyłożyć na nie jabłka i przykryć drugą częścią rozwałkowanej masy.
Trzeba posklejać boki ciasta wraz z warstwą na wierzchu- jabłka muszą być “zamknięte” w środku ciasta. Górę również nakłuwamy i pieczemy 40-50 minut w piekarniku nagrzanym do 180stopni.

Ja dodatkowo rozpuściłam cukier na suchej patelni, który zmienił się w pyszny karmel, którym pokropiłam ciasto (bawiąc się przy tym nitkami karmelowymi:P).

Smacznego!

Przeczytaj również

17 komentarzy

  • Reply Gosia 23 marca 2012 at 06:13

    wygląda po prostu obłędnie! A te nitki karmelowe.. 🙂

  • Reply Hofi_ 23 marca 2012 at 07:27

    No cos przecudownego poprostu!!

  • Reply Kamila 23 marca 2012 at 07:36

    Pysznie wygląda!

  • Reply mojetworyprzetwory 23 marca 2012 at 10:05

    Pyszności! Baw się dobrze! 😉

  • Reply Maggie 23 marca 2012 at 11:05

    O tak, Pierre Herme to geniusz, a ta szarlotka sprawia, ze moje slinianki szybciej pracuja 🙂

  • Reply Karmel-itka. 23 marca 2012 at 11:40

    jaaaa…
    ale cudna.

    Pierre Herme – mój mentor! xd

  • Reply asieja 23 marca 2012 at 15:17

    jest śliczna, ostatnio nieustannie mam ochotę na szarlotki:-)

  • Reply kornik 23 marca 2012 at 18:10

    smakowitość!

  • Reply slyvvia 23 marca 2012 at 20:25

    Mmmm, zapisuję przepis, bo wygląda świetnie 😀

  • Reply niebochce 23 marca 2012 at 22:10

    piękna. definitywnie do zrobienia :).

  • Reply Arvén 23 marca 2012 at 22:40

    Nie wierzę że takie cudowne ciasto utrzymało się aż trzy dni 😀 Chyba tylko dlatego, że było poza moim zasięgiem!

  • Reply Cytrynka 24 marca 2012 at 04:15

    Szarlotki należą do ulubionych ciast u mnie w domu.
    Wspaniała! 🙂

  • Reply Dominika 24 marca 2012 at 13:16

    zakochałam się w tej szarlotce!

  • Reply JOlanta Szyndlarewicz 25 marca 2012 at 05:16

    wygląda obłednie:) jak każda szarlotka dla mnie:)

  • Reply Sue 25 marca 2012 at 16:01

    Wiesz co? Jesteś geniuszem!

  • Reply Russkaya 27 marca 2012 at 10:53

    Padłam.
    Jest boska.

  • Reply Dusia 27 marca 2012 at 20:47

    mmmmmmmm obłędnie wygląda i ten karmel!

    ps. nie rozjaśniaj tak, bo ciasto ma nienaturalny wygląd :*

  • Zostaw komentarz