Pieczone warzywa coraz częściej zastępują mi w diecie wszelkie makarony, kasze i ryże. Coraz częściej wybieram do grillowanego kurczaka właśnie warzywa – czuję się po nich lekko, nie zapychają. Oczywiście moja miłość do makaronu nigdy się nie skończy, ale póki co mój organizm chce warzyw! Korzystam więc z moich “wiosennych zachcianek” i dostarczam mu to, co jest dla niego najlepsze. Sałatki, pieczone warzywa, owocowe koktajle – tak jem praktycznie codziennie. Unikam tłuszczu, nabiału, cukru, ale raz w tygodniu pozostawiam sobie miejsce na odrobinę szaleństwa. W majówkę szaleństw było więcej niż jedno więc teraz siedzę cicho robiąc sałatki i nie marudzę.
Warzywa, które piekłam dozwolone są na diecie, ale w małych ilościach, zarówno buraki jak i marchewka zawierają skoro węglowodanów (dużo cukrów prostych) tak więc uważajcie z ich ilością. Mój trener polecił mi zrezygnowanie całkowicie z marchewki i zamierzam to zrobić. Ja warzywa podałam z sosem pomidorowym, jeśli macie ochotę to przygotujcie np. guacamole czy sos koperkowy, będzie smacznie!
Składniki:
- marchewki
- buraki
- bataty
- 2 łyżki oleju rzepakowego
- sól gruboziarnista
- pieprz
Warzywa myjemy, nie musimy ich obierać ze skórki. Dzielimy na mniejsze kawałki – wszystkie mniej więcej w tym samym rozmiarze tak, aby móc odpowiednio dostosować czas pieczenia.
Piekarnik nagrzewamy do 220 stopni, warzywa polewamy olejem, doprawiamy solą i pieprzem, pieczemy je ok. 30 minut. Pieczone warzywa muszą być miękkie – nakłujcie bataty widelcem, to na pewno pomoże szybciej im się upiec.
Pieczone warzywa dobrze podać z dipem, np.:
Brak komentarzy